2009/11/25

Joppa Minerals

Jako kontynuacja poprzedniej notki o pielęgnacji firmy Joppa Minerals. Tym razem moja skromna kolekcja minerałów tej firmy.
I. Podkłady

Zaczęłam od tych ciemniejszych: medium light i medium w odcieniu określonym przez firmę numerem #1. To odcień z tonami różowymi - dzisiaj już wiem że zdecydowanie nie dla mnie. Po krótkich testach myślę że najbardziej odpowiadającym mi kolorem z Joppa jest Lightest #2. Tym samym kolorystyka tej firmy sprawia na mnie wrażenie że zaczyna się od ciemniejszych kolorów.




II. Korektory i pudry
Mam porównanie zielonego korektora z korektorem Perl Mint EDM i ten Joppa jest zdecydowanie bardziej pudrowy i sypki a i kolor wydaje mi się ma mniej nasycony.


III. Róże
Używam oczywiście wszystkich. Jedne zamówiłam w zestawie próbkowym, inne dostałam jako gratisy od wizażowych koleżanek, za co bardzo dziękuję.


IV. Cienie
Oba otrzymałam od firmy Joppa Minerals jako gratisy.
South Pacific jest na pograniczu zieleni, niebieskości i szarości. Ma bardzo dużo drobinek wręcz brokatowych, trochę za dużych. Na razie jedyne zastosowanie dla niego jakie znalazłam to robienie kresek, ale może z szarością byłoby ładnie?
Snow Angel jest już znacznie bardziej uniwersalnym cieniem, bo to bardzo blady róż. Nadaje się do rozświetlenie łuku brwiowego i w wielu innych połączeniach pasuje. Ma drobinki ale maleńkie, pięknie skrzące.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz